Napisz do nas

Ile zarabia specjalista od newsletterów? Niszowy zawód z potencjałem

W dobie zmęczenia social mediami, walki z algorytmami i rosnących kosztów reklamy wiele firm wraca do starego-nowego kanału komunikacji: newslettera. E-mail marketing, choć istnieje od ponad dwóch dekad, przeżywa obecnie drugą młodość. Z tego trendu korzystają specjaliści, którzy potrafią nie tylko pisać angażujące maile, ale także budować listy, analizować wskaźniki i projektować kampanie sprzedażowe. Ile zarabia specjalista od newsletterów w 2025 roku i czy to zawód z realnym potencjałem?

Na czym polega praca specjalisty od newsletterów

Specjalista od newsletterów odpowiada za tworzenie i prowadzenie kampanii e-mail marketingowych. Do jego obowiązków należy nie tylko pisanie treści, ale również segmentacja bazy odbiorców, testowanie tematów wiadomości, optymalizacja struktury e-maili oraz analizowanie wskaźników takich jak open rate, CTR czy liczba wypisów. Osoba na tym stanowisku musi znać narzędzia do wysyłki maili, takie jak MailerLite, GetResponse, ActiveCampaign, Klaviyo czy ConvertKit, oraz potrafić je skutecznie wykorzystać w praktyce.

Praca ta wymaga umiejętności łączenia treści z danymi. Dobry specjalista potrafi nie tylko stworzyć estetyczny i angażujący mail, ale przede wszystkim zbudować strategię, która prowadzi odbiorców do konkretnego celu – np. zakupu, zapisu na webinar lub kliknięcia w link. W zależności od firmy lub klienta zakres zadań może obejmować też automatyzację e-maili, planowanie lejków sprzedażowych i integrację z systemami CRM.

Ile zarabia specjalista od newsletterów

Zarobki specjalistów są zróżnicowane i zależą od poziomu doświadczenia, formy zatrudnienia oraz rodzaju współpracy z klientami. Osoby początkujące, pracujące jako freelancerzy lub juniorzy w agencjach marketingowych, zazwyczaj zarabiają od 2 500 do 4 000 zł netto miesięcznie. Na tym etapie dominują pojedyncze zlecenia, praca przy kampaniach promocyjnych oraz wsparcie w obsłudze technicznej narzędzi.

Specjaliści na średnim poziomie, posiadający już portfolio i kilku stałych klientów, mogą liczyć na dochody rzędu 5 000–9 000 zł miesięcznie. W tym przypadku kluczowe znaczenie ma nie tylko jakość treści, ale również umiejętność doradztwa strategicznego, optymalizacji kampanii i budowania relacji z odbiorcami.

Osoby pracujące z dużymi markami, sklepami internetowymi lub klientami zagranicznymi, szczególnie w języku angielskim, mogą osiągać stawki sięgające 10 000–20 000 zł netto. Praca przy e-mail marketingu dla firm z USA lub Wielkiej Brytanii często opłacana jest w dolarach – od 30 do nawet 100 USD za godzinę lub w modelu kampanijnym, gdzie za jedną sekwencję wiadomości płaci się kilkaset dolarów.

Jakie są minusy i trudności

Wbrew pozorom, to nie jest łatwy zawód. Jednym z największych wyzwań jest potrzeba ciągłego testowania i optymalizacji. Algorytmy dostarczalności wiadomości e-mail regularnie się zmieniają, podobnie jak oczekiwania użytkowników. To, co działało w zeszłym kwartale, dziś może trafiać do folderu „oferty” lub być całkowicie ignorowane.

Dodatkowym problemem jest presja na wyniki. Klient nie oczekuje jedynie estetycznego maila, ale konkretnego efektu – sprzedaży, zapisu, kliknięcia. Jeśli kampania nie przynosi mierzalnych rezultatów, cała praca może zostać uznana za nieskuteczną, niezależnie od tego, jak dobrze została przygotowana.

Wielu specjalistów musi również mierzyć się z pracą na niepełnych materiałach. Zdarza się, że klient dostarcza jedynie rabat i logo, a oczekuje kampanii z wysokim współczynnikiem konwersji. Trudnością może być też negatywny feedback, wypisy z bazy i niskie wskaźniki otwarć, które potrafią zdemotywować, szczególnie osoby dopiero zaczynające w branży.

To zawód, w którym nie wystarczy „ładnie pisać”. Wymaga on myślenia analitycznego, zrozumienia sprzedaży, znajomości narzędzi oraz umiejętności reagowania na dane w czasie rzeczywistym.

Czy warto zostać specjalistą od newsletterów

Jeśli łączysz umiejętności pisarskie z logicznym myśleniem i nie boisz się pracy z danymi, to e-mail marketing może być dobrym kierunkiem zawodowym. W 2025 roku coraz więcej firm inwestuje w budowę własnych list mailingowych, niezależnych od social mediów i algorytmów, co tworzy stabilny popyt na dobrze przygotowane kampanie e-mailowe.

Zawód ten daje elastyczność i możliwość pracy zdalnej. Osoby z doświadczeniem mogą pracować z klientami z różnych branż i rynków, a także skalować swoje dochody przez specjalizację – np. e-commerce, kursy online, produkty cyfrowe czy B2B. Nie jest to jednak praca, która daje szybkie efekty. Zbudowanie pozycji na rynku wymaga czasu, portfolio, praktyki i stałego rozwoju.

Tworzenie newsletterów to odpowiedzialność za komunikację, która często decyduje o sukcesie kampanii. To zawód dla osób dokładnych, cierpliwych i skupionych na rezultatach – niekoniecznie dla każdego, ale z pewnością z potencjałem na lata.

NAJNOWSZE

WYBRANE DLA CIEBIE

W tym tygodniu o tym się mówi