Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wzrosła w sierpniu do 5,5 proc., osiągając najwyższy poziom od początku roku. To trzeci miesiąc z rzędu ze wzrostem, co budzi obawy o kondycję rynku pracy, mimo że Polska nadal należy do krajów z najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej.
Liczba bezrobotnych rośnie, regiony mocno zróżnicowane
Według danych GUS w końcu sierpnia w urzędach pracy zarejestrowanych było 856,3 tys. osób. To o 25,7 tys. więcej niż w lipcu i aż o 85 tys. więcej niż rok wcześniej. Co ciekawe, liczba nowo rejestrowanych bezrobotnych spadła w porównaniu z lipcem – do 96,8 tys. wobec 108,4 tys.
Najwyższe bezrobocie odnotowano w województwach: podkarpackim (8,9 proc.), warmińsko-mazurskim (8,5 proc.) i świętokrzyskim (8,0 proc.). Z kolei w najlepszej sytuacji pozostaje Wielkopolska (3,4 proc.), Śląsk (4,2 proc.) i Mazowsze (4,4 proc.).
Efekt nowych przepisów i sygnały pogorszenia koniunktury
Resort pracy tłumaczy wzrost bezrobocia zmianami wprowadzonymi ustawą o rynku pracy i służbach zatrudnienia, obowiązującą od 1 czerwca 2025 r. Zmieniły się zasady rejestracji, zniesiono obowiązek comiesięcznego potwierdzania gotowości do pracy i sankcje za odmowę zatrudnienia. Możliwa jest też rejestracja według miejsca zamieszkania, a nie zameldowania, a także dla rolników.
Efekt? Liczba wyrejestrowań spadła z 18 tys. w maju do zaledwie 200 w sierpniu. Mniej osób trafia też do aktywizacji zawodowej – staży, robót publicznych czy prac interwencyjnych.
Równocześnie rosną sygnały spowolnienia w gospodarce. W sierpniu 156 firm zgłosiło zamiar zwolnienia 77,2 tys. pracowników. Największy spadek zatrudnienia nastąpił w górnictwie (–3,8 proc.), handlu (–2,4 proc.) i transporcie (–1,4 proc.). Z drugiej strony wzrost odnotowały branże hotelarsko-gastronomiczne (+2,2 proc.) oraz obsługa nieruchomości (+1,7 proc.).
Polska nadal w unijnych liderach, ale rynek pracy słabnie
Mimo rosnącego bezrobocia, Polska wciąż należy do krajów UE z jedną z najniższych stóp bezrobocia. Ekonomiści podkreślają jednak, że dane sygnalizują początek wychładzania rynku pracy i możliwe dalsze problemy w przypadku pogorszenia koniunktury globalnej.