Premier Donald Tusk uspokaja, że rząd ma pod kontrolą deficyt budżetowy oraz dług publiczny. Wskazał, z czego jest dumny, patrząc na ostatnie dane.
Większy dług przez sytuację międzynarodową
Premier Donald Tusk w programie „Pytanie dnia” w TVP Info odniósł się do obecnej kondycji polskiej gospodarki.
– Świadomie podejmowaliśmy decyzję, że będzie większy dług, bo mamy wojnę za granicą, musimy dozbroić armię, to są ogromne koszta – przekonywał.
Według unijnej metodologii zadłużenie sektora finansów publicznych w Polsce na koniec drugiego kwartału wyniosło 58,1 proc. PKB. Z prognoz wynika, że do końca roku może wzrosnąć do 59,8 proc., a w 2026 roku osiągnąć 65,4 proc.. W dłuższej perspektywie, do 2029 roku, poziom długu może sięgnąć nawet 75,3 proc. PKB.
Deficyt budżetowy nie powodem do paniki?
Szef rządu odniósł się również do kwestii deficytu budżetowego i obaw związanych z rosnącym zadłużeniem.
– Nasz dług jest nieporównywalny z innymi państwami rozwiniętymi, jak Włochy czy Francja. Nie skończy się kryzysem, mamy wszystko pod kontrolą – uspokajał premier Donald Tusk.
Dla porównania, według danych Eurostatu za drugi kwartał roku, znacznie wyższy dług w relacji do PKB mają między innymi Grecja (151,2 proc.), Włochy (138,3 proc.) i Francja (115,8 proc.). Wysokie wartości notują także Belgia (106,2 proc.) oraz Hiszpania (103,4 proc.). Najmniej zadłużone pozostają takie kraje jak Estonia (23,2 proc.), Luksemburg (25,1 proc.), Bułgaria (26,3 proc.) i Dania (29,7 proc.).
270 miliardów deficytu i rosnące wydatki
Mimo że przyszły rok ma przynieść deficyt w wysokości 270 miliardów złotych, premier uspokaja, że sytuacja finansowa jest pod kontrolą.
– Rząd trzyma to w ryzach – odpowiadał pytany o dziurę budżetową. – Wydajemy na ochronę zdrowia 80 miliardów zł więcej, niż poprzednicy. Ale samo dosypywanie pieniędzy nie wystarczy. Tutaj nie będzie wodospadu pieniędzy, trzeba mądrze zarządzać tymi środkami. To też jest zadanie minister zdrowia – dodawał, odnosząc się do budżetu.
Zgodnie z rządowymi założeniami, w 2026 roku przychody budżetu mają wynieść około 650 miliardów złotych, natomiast wydatki – blisko 920 miliardów złotych.
Polska wśród liderów wzrostu gospodarczego
Premier zwrócił również uwagę na pozycję Polski w światowych rankingach gospodarczych.
– Jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się krajów spośród tych najbogatszych na świecie. Przekroczyliśmy magiczny bilion dolarów dochodu. Wiem, że statystyki nie wykarmią ludzi, ale pokazują, że staliśmy się regionalnym liderem. Przegoniliśmy Japonię – podkreślał Donald Tusk.
Prawdopodobnie odniósł się w ten sposób do prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, z których wynika, że Polska w tym roku wyprzedzi Japonię pod względem PKB per capita (PPP), czyli realnego dochodu w przeliczeniu na mieszkańca, z uwzględnieniem różnic w poziomie cen. Według szacunków, w 2025 roku Polska osiągnie ok. 52 tys. dolarów, podczas gdy Japonia ok. 51 tys. dolarów.
