Jesienią 2026 roku wejdzie w życie nowelizacja warunków technicznych dla budynków w Polsce. Nowe przepisy obejmą tylko nowe inwestycje oraz przebudowy i nie będą miały zastosowania wstecz. Zmiany mają poprawić efektywność energetyczną, bezpieczeństwo pożarowe i komfort użytkowania budynków. Jednak podniesienie standardów oznacza też wzrost kosztów inwestycji.
Termoizolacja i pożaroodporność pod lupą
Najwięcej kontrowersji budzą zmiany w wymaganiach dotyczących izolacji termicznej i zabezpieczeń przeciwpożarowych. Nowe przepisy promują stosowanie niepalnej wełny mineralnej zamiast popularnego styropianu, zwłaszcza w budynkach powyżej trzech kondygnacji oraz w obiektach wielkopowierzchniowych.
Wełna mineralna, choć bezpieczniejsza w przypadku pożaru, jest droższa i mniej efektywna pod względem termoizolacyjnym. Jej montaż jest też bardziej skomplikowany, a do osiągnięcia porównywalnych parametrów potrzeba jej więcej. To wszystko przekłada się na wyższy koszt inwestycji.
Więcej zapłacisz, mniej zaoszczędzisz
Dla przeciętnego domu jednorodzinnego zmiany mogą oznaczać wzrost kosztów budowy o kilkanaście tysięcy złotych. Oszczędności na ogrzewaniu będą niewielkie, a zwrot z inwestycji nastąpi dopiero po wielu latach. Eksperci szacują, że łączny wzrost kosztów budowy może wynieść nawet 10–15 proc.
Nowe wymagania energetyczne i bezemisyjność
Wprowadzenie standardu budynku bezemisyjnego to kolejna kluczowa zmiana. Nowe budynki będą musiały spełniać ostrzejsze limity zużycia energii pierwotnej i bazować na odnawialnych źródłach energii. Choć domy jednorodzinne nie zostaną objęte bezpośrednim nakazem montażu fotowoltaiki, to kierunek zmian jest wyraźny.
Dostępność i komfort – nowe standardy
Projektowane przepisy poprawią również komfort mieszkania. Wymagana będzie lepsza akustyka między mieszkaniami w zabudowie bliźniaczej i szeregowej. Znikną też ostre zakończenia na ogrodzeniach do 2,2 m oraz pojawią się nowe wymogi dla budynków wielorodzinnych (np. obowiązkowe windy czy mieszkania dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych).
Branża protestuje, rząd odpiera zarzuty
Producenci styropianu i część ekspertów krytykują zmiany, wskazując na wzrost kosztów i korzyści głównie dla zagranicznych producentów wełny. Ministerstwo Rozwoju i Technologii podkreśla jednak, że zmiany są konieczne dla poprawy bezpieczeństwa i zgodne z unijnymi dyrektywami.
