Napisz do nas

Nie tylko korektor. Grammarly wprowadza agentów AI i rozwija platformę

Grammarly zaprezentowało osiem wyspecjalizowanych agentów sztucznej inteligencji i odświeżony interfejs dokumentów. To krok, który ma przekształcić popularne narzędzie z prostego korektora błędów językowych w kompleksową platformę do pisania i pracy z tekstem.

Nowe narzędzia dla studentów i profesjonalistów

Premiera odbyła się 18 sierpnia. W przestrzeni „Docs” pojawiło się osiem agentów AI, które wspierają użytkowników w różnych zadaniach pisarskich.

Wśród nich znalazły się m.in.:

  • AI Grader, który przewiduje ocenę pracy i daje wskazówki zgodne z kryteriami kursu,
  • Citation Finder, automatycznie wyszukujący wiarygodne źródła i tworzący poprawne cytowania,
  • Reader Reactions, przewidujący reakcje czytelników,
  • Expert Review, dostarczający wskazówek dostosowanych do wymogów akademickich i zawodowych.

Dodatkowo dostępne są narzędzia do wykrywania plagiatu i treści generowanych przez AI. Firma podkreśla, że mają one pełnić rolę doradczą, a nie kontrolną.

Ewolucja platformy i nowa strategia

Grammarly akcentuje, że zmiany mają szczególne znaczenie dla studentów. Według badań firmy, w 2026 roku większość pracodawców będzie wymagać znajomości AI, podczas gdy tylko 18 proc. studentów uważa, że jest na to przygotowanych. Nowe narzędzia mają więc wspierać naukę i budować realne kompetencje.

Nowy interfejs oparto na technologii przejętego w 2023 roku startupu Coda. Użytkownicy zyskali edytor oparty na blokach, umożliwiający wstawianie tabel, kolumn czy rozbudowanego formatowania. Wbudowano też asystenta AI Chat do burzy mózgów i dopracowywania dokumentów.

Agenci AI są już dostępni w wersjach Free i Pro, a wkrótce trafią także do klientów biznesowych i edukacyjnych. Grammarly zapowiada, że to dopiero początek, a docelowo narzędzia mają działać w ponad 500 tys. aplikacji zintegrowanych z platformą.

NAJNOWSZE

WYBRANE DLA CIEBIE

W tym tygodniu o tym się mówi