Hiszpania pozostaje krajem, gdzie Polacy najczęściej inwestują w apartamenty i domy. Przenoszą się tutaj na stałe, aby znaleźć nie tylko słońce, ale także bezpieczną przystań w dobie geopolitycznej niepewności. W tym roku Polacy nabyli już 3 170 nieruchomości w Hiszpanii, czyli więcej niż w tym samym okresie 2024 r. – wynika z najnowszych danych Registradores de España. Z kolei „El Economista” wskazuje, że Polacy „kupują Costa del Sol”, korzystając z boomu gospodarczego nad Wisłą.
Costa del Sol bezpieczną przystanią
– Dziś wybór topowej lokalizacji nieruchomości wiąże się również z poszukiwaniem bezpiecznej przystani w niepewnych czasach. Obserwujemy, jak kolejni polscy nabywcy apartamentów i domów na Costa del Sol stawiają właśnie na bezpieczeństwo jako kluczowy czynnik przy podejmowaniu decyzji – komentuje Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones – najstarszego polskiego biura nieruchomości na Costa del Sol.
Hiszpańskie wybrzeże słońca stanowi południowy kraniec Półwyspu Iberyjskiego, co zawsze doceniali właściciele nieruchomości – za wyjątkowy klimat – dzięki położeniu między Morzem Śródziemnym i górami Sierra Blanca, czy za przepiękne widoki na Gibraltar i Afrykę w promieniach zachodzącego słońca.
Obecnie istotny jest też aspekt bezpieczeństwa – Costa del Sol jest jednym z najbardziej oddalonych od wojny w Ukrainie miejsc na kontynencie – niemal 4 tys. kilometrów od linii frontu.
Nieruchomości nie tylko dla miliarderów
Raport o rynku nieruchomości na zachodnim wybrzeżu Costa del Sol za I półrocze 2025 r. przedstawia obraz stabilności – wskazuje SPI. Właśnie ta część wybrzeża słońca słynie z najbardziej luksusowych willi, penthouse-ów i apartamentów. Tu znajduje się 10 z 14 najdroższych adresów w Hiszpanii i tutaj inwestują polscy miliarderzy, którzy wybierają hiszpańskie Costa del Sol zamiast francuskiego Lazurowego Wybrzeża – ze względu na klimat, niższe koszty – w tym zakupu i utrzymania nieruchomości – oraz podatki. Jednak w tym regionie można znaleźć także przystępne cenowo oferty od 350 tys. euro.
– Wachlarz dostępnych nieruchomości jest bardzo szeroki i nie zawsze muszą one kosztować kilka czy kilkanaście milionów euro. Obserwujemy spore zainteresowanie apartamentami w cenie około 500 – 800 tys. euro. Porównując z cenami nieruchomości w Polsce, często okazuje się to bezkonkurencyjną ofertą. Szczególnie jeżeli dodamy do tego ponad 320 słonecznych dni w roku i niższe koszty życia niż w innych europejskich krajach – podkreśla Agnieszka Marciniak-Kostrzewa.
Nie tylko ceny domów i apartamentów w Hiszpanii są bardzo konkurencyjne wobec Polski. Jak sama nazwa wskazuje, na hiszpańskim wybrzeżu słońca niemal przez cały rok nie trzeba przejmować się pogodą, stąd coroczne oszczędności – chociażby na kosztach ogrzewania. Na Costa del Sol nie musimy także zmieniać opon na zimowe, kupować ciężkiej odzieży ani grubych kurtek – klimat sprzyja lekkości w każdym aspekcie życia.
Ze względu na stabilne temperatury, również zapotrzebowanie kaloryczne pozostaje stałe, a dieta śródziemnomorska – oparta na świeżych produktach i prostych daniach – sprzyja zdrowiu oraz dobrej kondycji. Świecące niemal codziennie słońce dostarcza naturalnej witaminy D, wzmacnia odporność i poprawia nastrój. Na Costa del Sol życie na świeżym powietrzu jest po prostu naturalne – spacery, golf czy joga na plaży stają się codziennością.
El Economista: Polacy „kupują Costa del Sol”
W III kwartale 2025 r. udział Polaków w rankingu zagranicznych inwestorów wyniósł 4,63%, co oznacza awans na 8. lokatę. Liczba zakupionych przez naszych rodaków nieruchomości w Hiszpanii osiągnęła w tym okresie 1 087, a od początku 2025 r. wyniosła już 3 170. To więcej niż w tym samym okresie 2024 r., kiedy transakcji było 3 101, a także więcej niż w całym 2023 r. (3 118 transakcji).
Dziennik „El Economista” wskazuje, że to właśnie Polacy notują największy wzrost udziału w hiszpańskim rynku nieruchomości wśród zagranicznych nabywców. Pomiędzy I i III kwartałem 2025 r. wzrósł on łącznie o 0,73 p.p. – wynika z danych Registradores de España. CaixaBank podkreśla natomiast, iż wolumen transakcji w wykonaniu naszych rodaków wzrósł blisko 7-krotnie od czasu pandemii – z 0,7% w 2020 r. do 4,7% w 2024 r. Dało to Polakom 5. miejsce w rankingu, pozwalając wyprzedzić Szwecję i Francję.
Ponad 80 tys. Polaków przybyło do Hiszpanii w latach 1990-2008, a dziś oficjalne dane mówią o 55-56 tys. naszych rodaków zamieszkujących ten kraj – przypomina hiszpański dziennik gospodarczy. Liczebność Polonii na Półwyspie Iberyjskim jest wskazywana nawet na ponad 100 tys. – w zależności od metodologii – uwzględniając rezydentów podatkowych czy też zameldowanych. Według „El Economista”, gospodarka Polski jest potęgą, dzięki czemu nasz kraj staje się „nowymi Niemcami” pod względem udziału w rynku nieruchomości, a polscy inwestorzy „kupują Costa del Sol.
Najdroższe adresy w Hiszpanii w 2025 wg. Idealista i Agnes Inversiones (wg. średniej ceny nieruchomości):
1. La Zagaleta (Benahavís, Malaga): 12,36 mln euro
2. Avenida Supermaresme (Sant Andreu de Llavaneres, Barcelona): 9 mln euro
3. Carrer Camí des Salinar (Andratx, Majorka): 8,9 mln euro
4. Carrer Binicaubell (Palma de Mallorca): 8,85 mln euro
5. Droga A-397 (Benahavís, Malaga): 8,6 mln euro
6. Calle Vivaldi (Marbella, Malaga): 7,6 mln euro
7. Calle Albinoni (Marbella, Malaga): 7,6 mln euro
8. La Cerquilla (Marbella, Malaga): 7,4 mln euro
9. Calle Mozart (Marbella, Malaga): 7 mln euro
10. Carrer Congre (Andratx, Majorka): 7,1 mln euro
11. Calle Wagner (Marbella, Malaga): 7 mln euro
12. Cascada de Camoján (Marbella, Malaga): 6,87 mln euro
13. Los Verdiales (Marbella, Malaga): 6 mln euro
14. Las Torres (Marbella, Malaga): 6 mln euro