11 lipca 2025 roku Bitcoin osiągnął historyczny rekord – 118 856 USD. To najwyższy poziom w historii najstarszej kryptowaluty. Wzrost ten nie jest przypadkowy – stoi za nim kombinacja czynników gospodarczych, politycznych i rynkowych, które wpływają na globalny sentyment inwestycyjny.
Jasna odpowiedź: niepewność fiskalna i słaby dolar
Zdaniem analityków, kluczową rolę w obecnym rajdzie Bitcoina odegrała nowa ustawa fiskalna OBBB („One Big Beautiful Bill”), podpisana przez administrację Donalda Trumpa 4 lipca 2025 roku. Ustawa zakłada zwiększenie amerykańskiego długu publicznego o 5,5 biliona dolarów. Tego typu ekspansywna polityka budzi niepokój na rynkach finansowych i skłania inwestorów do szukania alternatywnych form zabezpieczenia kapitału – a Bitcoin spełnia tę funkcję doskonale.
Dodatkowym czynnikiem jest gwałtowne osłabienie dolara. W pierwszym półroczu 2025 roku USD stracił ponad 10% swojej wartości, osiągając najniższy poziom od 1973 roku. Co istotne, stało się to mimo braku obniżek stóp procentowych ze strony Rezerwy Federalnej.
Elon Musk i polityka pro-krypto
Swoją cegiełkę do wzrostu wartości Bitcoina dołożył również Elon Musk, który ogłosił odejście z Department of Government Efficiency (DOGE) i powołał nową formację polityczną – America Party. Zapytany przez media o swoje stanowisko wobec kryptowalut, odpowiedział jednoznacznie: „Fiat to beznadzieja, więc tak”, dając wyraźny sygnał poparcia dla Bitcoina i innych aktywów cyfrowych.
Co dalej z Bitcoinem?
Obecna cena Bitcoina utrzymuje się w okolicach 118 000 USD, a krótkoterminowe korekty nie zatrzymują optymizmu inwestorów. Część prognoz wskazuje, że w drugiej połowie roku BTC może przekroczyć barierę 140 000 USD. Wskazuje się przy tym na rosnące zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych, rozwój ETF-ów oraz korzystne zmiany regulacyjne w kluczowych jurysdykcjach.