Dacia zaprezentowała w Paryżu koncepcyjny model Hipster – trzy metry długości, cztery miejsca i cena poniżej 15 tys. euro. Nowy elektryk ma szansę zrewolucjonizować rynek miejskich aut w Europie, stając się symbolem taniej i dostępnej mobilności elektrycznej.
Mały, lekki i przemyślany
Hipster to zupełnie nowe podejście do miejskiego transportu. Samochód ma zaledwie 3 metry długości, 1,55 metra szerokości i 1,52 metra wysokości – jest krótszy niż jakikolwiek inny model dostępny dziś na europejskim rynku. Mimo mikroskopijnych rozmiarów, oferuje cztery pełnowymiarowe miejsca oraz bagażnik, którego pojemność można zwiększyć do 500 litrów po złożeniu tylnej kanapy.
Konstrukcja waży poniżej 800 kilogramów, czyli o około 20 proc. mniej niż elektryczna Dacia Spring. Niska masa pozwoliła zastosować mniejszy akumulator, co obniża koszty produkcji i sprawia, że Hipster ma szansę stać się jednym z najtańszych samochodów elektrycznych na rynku.
Inspiracją dla projektu były japońskie „kei cary” – małe, praktyczne auta stworzone do jazdy po zatłoczonych miastach. To właśnie ten koncept ma, zdaniem Dacii, pomóc Europie w rozwoju przystępnej cenowo elektromobilności.
Minimalizm zamiast luksusu
Projektanci Dacii postawili na prostotę i funkcjonalność. Z zewnątrz Hipster wygląda jak kompaktowy blok na czterech kołach, a jego karoseria została zaprojektowana z wykorzystaniem materiału Starkle, który powstaje z recyklingowanego plastiku.
Zamiast tradycyjnych klamek zastosowano tekstylne paski, które są lżejsze i tańsze w produkcji. W kabinie dominują surowe materiały i rozwiązania modułowe. Zamiast klasycznego ekranu centralnego kierowca korzysta ze smartfona – pełniącego funkcję klucza cyfrowego, systemu multimedialnego i panelu sterowania.
Dacia wprowadziła też innowacyjny system YouClip, oferujący aż 11 punktów mocowania na różne akcesoria w kabinie, co ma zwiększyć elastyczność wnętrza i wygodę użytkowania.
Czy Hipster trafi do produkcji?
Prezes Dacii, Katrin Adt, zapowiedziała, że marka jest gotowa rozpocząć produkcję seryjną, jeśli pojawi się taka możliwość. Kluczowe decyzje zależą jednak od przepisów Unii Europejskiej. Aby model mógł wejść do masowej produkcji, konieczne byłoby utworzenie nowej kategorii małych pojazdów elektrycznych, podobnej do japońskich „kei cars”.
Według przedstawicieli firmy, Hipster może stać się dla Dacii tym, czym dwie dekady temu był model Logan – symbolem taniego i dostępnego samochodu dla szerokiego grona kierowców.