Hiszpańska szynka sprzedawana jako ,,produkt polski” w jednym ze sklepów sieci Lidl wywołała poruszenie wśród klientów i rolników. Na nieprawidłowe oznaczenie zwrócili uwagę rolnicy z Łowicza, co uruchomiło reakcję Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz kontrolę sieci przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno Spożywczych.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski w publicznej wypowiedzi zapowiedział „zero tolerancji dla fałszowania oznaczeń”. Jednocześnie zlecił IJHARS przeprowadzenie szczegółowych kontroli w sklepach Lidl, ze szczególnym naciskiem na oznakowanie mięsa i rzetelność informacji o pochodzeniu produktów.
Inspektorzy odwiedzili łącznie 46 placówek sieci w różnych częściach kraju. Z opublikowanych wyników wynika, że tylko w jednym przypadku stwierdzono fałszywe wskazanie pochodzenia produktu. W odniesieniu do tego naruszenia prowadzone jest postępowanie, którego celem jest wyjaśnienie okoliczności sprawy i ewentualne wymierzenie sankcji.
Resort rolnictwa podkreśla, że prawidłowe oznakowanie żywności ma kluczowe znaczenie dla przejrzystości rynku i ochrony konsumentów. Chodzi zarówno o uczciwą konkurencję pomiędzy producentami, jak i o zaufanie klientów do informacji zamieszczanych na etykietach.
Ministerstwo przypomina, że znak ,,produkt polski” nie jest jedynie hasłem marketingowym, ale ma precyzyjną definicję. Oznaczenie to może być stosowane wtedy, gdy żywność pochodzi z Polski i została wytworzona z krajowych surowców. W przypadku mięsa warunek ten oznacza, że zwierzę musi być urodzone, hodowane i poddane ubojowi na terytorium Polski. Jeśli choć jeden z tych etapów odbył się poza granicami kraju, użycie logo ,,produkt polski” jest niezgodne z prawem.
Za naruszenie tych zasad przewidziane są kary finansowe. Podmiot, który stosuje oznaczenie w sposób nieuprawniony, może zostać ukarany sankcją sięgającą do 10 proc. przychodu z poprzedniego roku, przy czym kara nie może być niższa niż 1 tys. zł.
Sprawa Lidla wpisuje się w szerszy kontekst działań kontrolnych dotyczących nadużyć przy stosowaniu oznaczenia ,,produkt polski”. Inspekcja monitoruje nie tylko duże sieci handlowe, ale także lokalne targowiska, współpracując z branżą mięsną i organizacjami rolniczymi. Celem jest ograniczanie praktyk, w których zagraniczne towary są prezentowane jako krajowe.
Według danych przywoływanych przez resort, w poprzednim roku skontrolowano 573 partie artykułów oznaczonych jako ,,produkt polski”. Nieprawidłowości stwierdzono w 21,6 proc. z nich. W bieżącym roku, do momentu publikacji danych, inspektorzy wykryli uchybienia w 3 przypadkach podczas kontroli przeprowadzonych w 56 sklepach.
Ministerstwo zwraca uwagę, że rosnąca świadomość konsumentów odgrywa istotną rolę w poprawie jakości rynku. Zgłoszenia od klientów oraz środowisk rolniczych ułatwiają szybkie reagowanie na nieprawidłowości i zwiększają skuteczność działań nadzorczych administracji.
Oświadczenie Lidl Polska:
Naszą podstawową misją, na której budujemy działalność operacyjną, jest zapewnianie klientom produktów wysokiej jakości, w niskiej cenie i jednocześnie wyprodukowanych w sposób zrównoważony. Podkreślamy, że od dawna dążymy do wprowadzania do oferty jak największej liczby produktów krajowego pochodzenia z oznaczeniem „Produkt polski”, dbając o zgodność z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa.
Informujemy, że w przypadku produktu Szynka wieprzowa doszło do pomyłki w oznakowaniu po stronie dostawcy. Skala problemu wynosiła około 0,2 %, dlatego błąd nie został wychwycony podczas kontroli całego procesu pakowania i etykietowania oraz na kolejnych etapach dystrybucji.
Zapewniamy, że zależy nam na pełnej przejrzystości i uczciwości wobec klientów, stąd po otrzymaniu informacji o nieprawidłowości, niezwłocznie rozpoczęliśmy procedurę wycofania towaru ze sklepów, aby nie wprowadzać klientów w błąd.
