Apple wprowadziło na rynek odświeżony zestaw słuchawkowy Vision Pro, który otrzymał nowy chip M5, przeprojektowany system komfortu oraz nową lokalizację produkcji. To pierwsza poważna modernizacja od premiery urządzenia w lutym 2024 roku, a zmiany pokazują, że firma z Cupertino nie zamierza zwalniać tempa w rozwoju technologii rzeczywistości mieszanej.
Szybszy, płynniejszy i bardziej dopracowany
Nowy Vision Pro został wyposażony w chip M5, który oferuje aż o 50 proc. wyższą wydajność w zadaniach związanych ze sztuczną inteligencją i umożliwia renderowanie o 10 proc. więcej pikseli niż jego poprzednik. Częstotliwość odświeżania ekranu zwiększono z 100 Hz do 120 Hz, co sprawia, że obraz jest jeszcze bardziej płynny i realistyczny.
Chip M5 zbudowano w technologii 3 nm i wyposażono w 10-rdzeniowy procesor oraz 10-rdzeniowy układ graficzny. Dzięki temu Vision Pro radzi sobie z wymagającymi zadaniami, takimi jak przestrzenne przetwarzanie danych, modelowanie 3D czy renderowanie aplikacji VR, znacznie szybciej i wydajniej.
Apple podkreśla, że urządzenie zapewnia wyraźniejszy obraz, dłuższy czas pracy na baterii i lepszą reakcję systemu na gesty użytkownika. Bateria pozwala teraz na około 2,5 godziny typowego użytkowania i 3 godziny oglądania wideo.
Nowy Vision Pro waży od 750 do 800 gramów, czyli nieco więcej niż poprzedni model. Aby zachować komfort noszenia, Apple opracowało nowy pasek Dual Knit Band, który lepiej rozkłada ciężar i odciąża kark oraz górną część głowy. Efekt? Urządzenie, choć cięższe, jest znacznie wygodniejsze podczas dłuższych sesji użytkowania.
Apple przenosi produkcję do Wietnamu
Jedną z najciekawszych zmian w nowym modelu Vision Pro jest przeniesienie produkcji z Chin do Wietnamu. Na etykietach nowych zestawów można już zobaczyć informację „Assembled in Vietnam”. To nie tylko decyzja logistyczna, ale także strategiczna. Apple od kilku lat dywersyfikuje swój łańcuch dostaw, chcąc uniezależnić się od Chin i zmniejszyć ryzyko związane z napięciami handlowymi oraz potencjalnymi cłami.
Wietnam staje się coraz ważniejszym punktem na mapie produkcyjnej Apple – obok Indii, Tajlandii i Malezji. Choć większość akcesoriów, takich jak pasek Dual Knit Band, wciąż wytwarzana jest w Chinach, to przeniesienie montażu głównego urządzenia do Wietnamu symbolizuje duży krok w kierunku większej niezależności produkcyjnej.
Eksperci wskazują, że decyzja o przeniesieniu produkcji ma także wymiar wizerunkowy. Apple chce pokazać, że potrafi skutecznie reagować na globalne wyzwania i elastycznie zarządzać swoim łańcuchem dostaw, nie tracąc przy tym jakości.
