Hiszpański biznesmen Isak Andic, założyciel i właściciel globalnej sieci sklepów odzieżowych Mango, zmarł w tragicznych okolicznościach. Informację o jego śmierci potwierdzili przedstawiciele marki.
Tragiczny wypadek w górach
Według lokalnych doniesień, 71-letni Andic zginął podczas wędrówki w masywie Montserrat, położonym w północno-wschodniej Hiszpanii, niedaleko Barcelony. Przedsiębiorca poślizgnął się i spadł z wysokości około 150 metrów, co zakończyło się śmiertelnym wypadkiem. W chwili tragedii towarzyszyli mu żona i syn.
Lider hiszpańskiego biznesu
Isak Andic był nie tylko ikoną hiszpańskiego biznesu, ale również najbogatszym człowiekiem w Katalonii. Jego majątek szacowano na około 4,5 miliarda euro, co czyniło go jednym z najbardziej wpływowych przedsiębiorców w Europie. Mango, które stworzył, stało się marką rozpoznawalną na całym świecie, a jego wizja mody przekształciła hiszpańską firmę w globalnego lidera w branży odzieżowej.
Słowa uznania od premiera Hiszpanii
Śmierć Andica wywołała poruszenie wśród przedstawicieli biznesu oraz polityki. Premier Hiszpanii Pedro Sanchez wyraził swoje uznanie dla jego osiągnięć. „Mam wielkie uznanie dla jego wspaniałej pracy i wizji, która sprawiła, że ta hiszpańska firma stała się światowym liderem w dziedzinie mody” – powiedział szef hiszpańskiego rządu, podkreślając znaczenie wkładu Andica w gospodarkę i kulturę kraju.