W poniedziałek, 5 maja 2025 roku, w wieku 81 lat zmarł Jan Koral – najstarszy z trójki braci, których nazwisko stało się symbolem jednego z największych sukcesów w polskiej branży spożywczej. Choć nie był formalnie współzałożycielem firmy Koral, to właśnie od jego działalności rozpoczęła się historia rodzinnego przedsięwzięcia, które przekształciło się w dominującego producenta lodów w Polsce.
Cukiernia „Bajka” – początek rodzinnego rzemiosła
Jan Koral rozpoczął swoją działalność gospodarczą w 1968 roku w Nowym Sączu, zakładając cukiernię „Bajka” przy ulicy Lwowskiej. Był rzemieślnikiem z pasją, specjalizującym się w produkcji ciast, deserów i słodyczy. Jego doświadczenie i podejście do pracy zainspirowały jego młodszych braci – Józefa i Mariana – do założenia własnego zakładu produkcji lodów.
Pierwsze próby stworzenia zakładu w Nowym Sączu napotkały na bariery administracyjne, dlatego bracia przenieśli produkcję do Limanowej, gdzie w 1979 roku powstała firma Koral.
Od piwnicy w Limanowej do lidera rynku lodowego
Początki działalności firmy Koral były skromne – produkcja odbywała się w piwnicy jednej z kamienic, a lody rozwożono prywatnym samochodem. Jednak dzięki konsekwentnym inwestycjom i dynamicznemu podejściu do rozwoju, firma szybko zwiększała skalę działalności. Przełomem był zakup włoskich maszyn do produkcji lodów w latach 90., co umożliwiło wzrost wydajności i różnicowanie oferty.
Obecnie Koral posiada nowoczesne zakłady produkcyjne w Limanowej, Rzeszowie i Nowym Sączu. W sezonie letnim firma zatrudnia nawet ponad 2000 pracowników. Jej portfolio obejmuje zarówno klasyczne produkty, jak i nowoczesne linie premium – m.in. lody „Bracia Koral – lody jak dawniej” oraz popularne lody stworzone we współpracy z influencerami (np. „Lody Ekipy”).
Rola Jana Korala w historii firmy
Choć Jan Koral formalnie nie pełnił funkcji właścicielskich ani zarządczych w spółce Koral, jego znaczenie dla początków rodzinnej działalności jest niepodważalne. To on nauczył braci podstaw rzemiosła cukierniczego i pokazał, że prowadzenie prywatnego biznesu jest możliwe – nawet w czasach ograniczeń PRL-u. W początkowym okresie działalności służył wsparciem technologicznym i organizacyjnym.
Jako osoba silnie związana z regionem, wspierał także lokalne inicjatywy społeczne i sportowe, m.in. klub Sandecja Nowy Sącz.
Pogrzeb i dalsze losy firmy
Uroczystości pogrzebowe Jana Korala odbędą się w piątek, 9 maja, w Nowym Sączu. Firma Koral – obecnie zarządzana przez kolejne pokolenie rodziny – kontynuuje działalność, stale poszerzając portfolio produktów i zasięg dystrybucji. Wciąż pozostaje jednym z niewielu przykładów dużego, polskiego producenta spożywczego, który nie został sprzedany zagranicznym podmiotom.