- Coraz więcej firm obsługujących nieruchomości wdraża zasady ukierunkowane na większe poszanowanie środowiska, także w formie wymagań wobec swoich podwykonawców. Niektóre oczekiwania mają formę załączników do umów o współpracy.
- Największy problem dostawcy usług czy urządzeń mają z przejściem oczekiwanej certyfikacji i zebraniem wszystkich danych i dokumentów, to wymaga czasu i pieniędzy.
- Wprawdzie oferty od certyfikowanych dostawców zazwyczaj są droższe, jednak dowód certyfikacji zyskuje na znaczeniu. Wytyczne cenowe tracą decydującą rolę przy wyborze oferenta.
Coraz więcej firm FM obsługujących nieruchomości komercyjne, zarówno biurowe jak i magazynowe, nie tylko zmienia własne procesy tak, aby wywierały ograniczony wpływ na środowisko, ale wymaga tego także od swoich podwykonawców i dostawców. Od etapu miękkiego badania czy kontrahent prowadzi produkcję i gospodarkę odpadami z poszanowaniem środowiska, firmy przechodzą do weryfikacji w oparciu o dokumenty i certyfikaty. Według danych CRIF już 50% firm wybierając partnerów do współpracy, zwraca uwagę na zrównoważony rozwój. Dla aż 45% istotne są aspekty środowiskowe.
Certyfikaty środowiskowe stosowane przy wyborze podwykonawców
Kryterium dla dostawcy może być możliwość wyboru zamiennika opakowania, które wywiera mniejszy wpływ na środowisko czy wyboru większej partii produktu z dostawą w większym opakowaniu co ograniczy ilość odpadów. To mogą być także ekoznaki – ekologiczne certyfikaty dla opakowań, stosowanie produktów nadających się do recyklingu czy z surowców wtórnych. Dla podwykonawcy kryterium oceny jest także naturalnie przestrzeganie przepisów ochrony środowiska czy posiadanie wymaganych decyzji środowiskowych. Odbiorca usług pyta o ograniczanie ilości oraz prawidłowe zagospodarowanie odpadów, stosowanie materiałów o mniejszym wpływie na środowisko, ograniczanie emisji np. gazów, ścieków, hałasu.
– Preferujemy we współpracy kontrahentów, którym temat dbałości i odpowiedzialności środowiskowej nie jest obcy. Co roku oceniamy kooperację z dostawcami i podwykonawcami pod tym względem. Od 2 lat prowadzimy także kampanię zachęcającą naszych dostawców i podwykonawców do weryfikacji ich działalności przez niezależne organizacje takie jak Ecovadis lub Integritynext. W ten sposób m.in. emisja CO2 dostawców i podwykonawców jest poddawana ocenie. Chcemy, aby coraz większy procent naszych obrotów pochodził z kooperacji z kontrahentami, którzy podjęli ambitne, formalne zobowiązania dotyczące zmniejszenia swojego śladu węglowego. Rozwijamy też własne możliwości techniczne raportowania w systemie, które z dostarczanych nam rozwiązań są niskoemisyjne – mówi Monika Wyszecka, Kierownik Działu Zakupów i Logistyki SPIE Building Solutions.
Proces certyfikacji jest sporym wyzwaniem, ale się opłaca
Oczekiwania środowiskowe wobec kontrahentów mogą być wpisane w kodeks dostawcy, który podpisywany jest wraz z umową. Wg ekspertki SPIE największym wyzwaniem dla dostawców i podwykonawców jest sama procedura przejścia certyfikacji i dostarczenia wymaganych dokumentów. Potwierdzają to dane: według raportu „Bariery związane z wdrażaniem ESG w polskich przedsiębiorstwach” największą trudność w zakresie raportowania ESG (32%) stanowi pracochłonność działań związanych ze zbieraniem danych i certyfikacją. Jest czasochłonna i pracochłonna, a certyfikaty kosztują i nie są bezterminowe. Jednak firmy, które ją przejdą, wchodzą na rekomendowaną listę. Wytyczne cenowe przy wyborze oferenta tracą na znaczeniu na rzecz środowiskowych kryteriów.
Magazyny działające w formule zrównoważonego rozwoju
Przykładem oczekiwań wobec dostawcy są wymagania w zakresie wynajmowanego magazynu. W przypadku SPIE w umowie zapisano odniesienia do poprawy oddziaływania na środowisko, które obejmują obniżenie lub poprawę efektywności energetycznej, w tym przejście na źródła energii o niższej emisji CO2. Oczekiwane jest też obniżenie wytwarzania lub emisji gazów cieplarnianych; obniżenie lub poprawa efektywności zużycia wody lub wytwarzania ścieków; zmniejszenie wytwarzania odpadów; poprawa wskaźnika wydajności recyclingu odpadów lub ponownego wykorzystania zasobów.
– Zmieniliśmy niedawno lokalizację własnego magazynu i w umowie zobowiązaliśmy się do oszczędności energii, wody czy odprowadzania ścieków w tym obiekcie. Istotne są też dane nt. skutków dla środowiska w zakresie wytwarzania i recyklingu odpadów. Zwracamy uwagę na EPC (ang.: Energy Performance Certificate), który oznacza świadectwo charakterystyki energetycznej określone w ustawie z dnia 29 sierpnia 2014 r. o charakterystyce energetycznej budynków. W umowie, wspólnie z wynajmującym, potwierdzamy jako najemca zamiar promowania i poprawy efektywności energetycznej. Zobowiązujemy się współpracować ze sobą w celu identyfikowania i realizacji odpowiednich strategii i inicjatyw mających na celu poprawę skutków dla środowiska, w tym poprawę efektywności energetycznej układów oświetlenia lub ogrzewania oraz wyboru źródeł związanych z energią odnawialną, takich jak fotowoltaika – mówi Monika Wyszecka ze SPIE Building Solutions.