Hiszpania od lat przyciąga turystów spragnionych słońca, plaż i śródziemnomorskiego stylu życia. Jednak od niedawna coraz więcej Polaków nie zadowala się już tylko wakacjami na Półwyspie Iberyjskim – rośnie liczba tych, którzy decydują się tam zamieszkać na stałe lub zainwestować w nieruchomość. Dane mówią jasno: w I kwartale 2025 roku Polacy kupili w Hiszpanii rekordową liczbę domów i apartamentów. Co stoi za tą falą zakupów i dokąd najchętniej się przenosimy?
Prawie tysiąc nieruchomości w 90 dni
Według danych opublikowanych przez „Puls Biznesu” tylko w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku Polacy kupili 998 domów i apartamentów w Hiszpanii. To aż o 25 proc., więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Tak imponujący wzrost uplasował Polskę na 9. miejscu wśród wszystkich zagranicznych nabywców nieruchomości w Hiszpanii – z udziałem w rynku na poziomie około 4 proc.
To kontynuacja trendu, który rozpoczął się kilka lat temu. Od 2021 roku Polacy zakupili już ponad 12,5 tys. nieruchomości w Hiszpanii. Rok 2024 zakończył się rekordowo, z ponad 4,2 tys. transakcji na koncie naszych rodaków.
Co przyciąga Polaków do Hiszpanii?


Za rosnącym zainteresowaniem stoją zarówno czynniki praktyczne, jak i emocjonalne. Wielu Polaków marzy o życiu w słonecznym klimacie, z dala od szaroburej pogody i stresującego trybu życia. Hiszpania oferuje stabilność polityczną, rozwinięty system opieki zdrowotnej, wysoki poziom bezpieczeństwa i przyjazne podejście do obcokrajowców.
Szczególnie przyciąga klimat – ponad 300 słonecznych dni w roku, dostęp do morza i spokojny rytm życia to argumenty trudne do zignorowania. Dla wielu osób hiszpański styl życia – pełen siesty, świeżych owoców, spacerów o zmierzchu i sąsiedzkiej serdeczności – jawi się jako antidotum na codzienną gonitwę.
Kto kupuje? Profil polskiego inwestora
Zdecydowana większość polskich nabywców to osoby w wieku 45–65 lat. Często są to przedsiębiorcy, przedstawiciele wolnych zawodów lub emeryci, którzy szukają miejsca do spokojnego życia lub inwestycji kapitału. Charakterystyczne jest to, że zakup najczęściej finansowany jest ze środków własnych, nie zaś z kredytów hipotecznych – co pokazuje, że mamy do czynienia z grupą dobrze sytuowanych klientów.
Część z nich kupuje nieruchomości na wynajem krótkoterminowy, licząc na dochody z turystyki, inni traktują mieszkanie jako wakacyjny azyl, jeszcze inni – jako miejsce do życia po przejściu na emeryturę.
Hiszpańskie perełki. Gdzie kupują Polacy?


Największym zainteresowaniem cieszą się trzy regiony:
- Costa Blanca – z popularnymi kurortami takimi jak Alicante czy Torrevieja,
- Costa del Sol – szczególnie Malaga, Marbella i okolice,
- Wyspy Baleary – z Majorką na czele.
W 2024 roku dominowały zakupy z rynku pierwotnego, jeśli chodzi o liczbę transakcji, jednak pod względem wartości przeważały nieruchomości z rynku wtórnego. Polacy chętnie inwestują w apartamenty z widokiem na morze, często w zamkniętych kompleksach z basenem, ochroną i parkingiem.
Prawo sprzyja Polakom
Warto podkreślić, że Polska – jako kraj członkowski Unii Europejskiej – nie została objęta nowymi restrykcjami wprowadzonymi przez hiszpański rząd. Te obejmują m.in. zakończenie programu tzw. „złotych wiz” oraz projektowane opodatkowanie zakupu nieruchomości przez obywateli spoza UE nawet na poziomie 100 proc.
To daje Polakom uprzywilejowaną pozycję na rynku, której nie mają np. obywatele Wielkiej Brytanii czy USA. Sprzyjające warunki legislacyjne mogą w najbliższych latach jeszcze bardziej zwiększyć napływ polskich inwestorów.
Co dalej? Hiszpania na celowniku
Jeśli utrzyma się obecne tempo wzrostu, 2025 rok ma szansę zakończyć się kolejnym rekordem. Wzrost o 25 proc., w I kwartale to sygnał, że trend dopiero się rozkręca. Hiszpania pozostaje jednym z najatrakcyjniejszych rynków nieruchomości dla Polaków – i wszystko wskazuje na to, że moda na iberyjski raj dopiero się zaczyna.